Jak wylicza serwis SwiadomyChrzest.pl w Polsce chrzci się (w Kościele katolickim) 98% dzieci - przynajmniej tak wynika z danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego. Zgodnie z podanymi niedawno przez ISKK danymi w roku 2012 ochrzczono 97,8% nowo urodzonych dzieci. Jest to odsetek niższy niż w roku 2011 (98,7%) ale nadal jest to liczba zawyżona.
Wyniki Spisu Powszechnego 2011 roku nie dają precyzyjnej informacji na temat odsetka katolików w Polsce. 7,1% respondentów odmówiło odpowiedzi na pytanie o wyznanie. Dla dodatkowych 1,6% respondentów nie uzyskano żadnego stanowiska wobec pytania o wyznanie (braki danych). Spośród tych, którzy na to pytanie odpowiedzieli 96% zadeklarowało się, że są członkami Kościoła rzymskokatolickiego. Nie wiemy jaki był by rozkład rzeczywistych deklaracji wyznaniowych w brakującej grupie 8,7% respondentów. Nie sądzę, aby katolicy mieli jakiś problem do przyznawania się do swej wiary w naszym kraju. To raczej innowiercy i bezwyznaniowcy mogli by się krygować i odmówić odpowiedzi na pytanie o wyznanie. Dlatego za jako najbardziej zbliżony do rzeczywistości nadal przyjmuję wskaźnik 92% katolików w społeczeństwie polskim (było to uzasadnione tutaj).
Jak więc wytłumaczyć fakt, że ze statystyk ISKK wynika, że 98% polskich dzieci jest co roku chrzczonych w Kościele katolickim? Czy to katolicy są o wiele bardziej dzietni i to oni dominują statystyki urodzeń? Czy to niewierzący i prawosławni chrzczą dzieci w katolickich świątyniach? Czy może dane ISKK nie są w pełni wiarygodne? Ze strony ISKK nie usłyszałem przekonujących wyjaśnień, tylko komentarz, że moja analiza jest "interesująca".